środa, 25 lutego 2015

Moja codzienna poranna pielęgnacja skóry twarzy

Już tak dawno mnie tu nikt nie widział. Dlaczego? Studia, praca dyplomowa w ostatnim czasie zajmują mi całe dni. Postaram się jednak jak najczęściej wrzucać Wam posty. Może macie jakieś pomysły może chciałybyście o czymś konkretnym poczytać? Dajcie mi koniecznie znać.
Przechodzimy jednak do tematu dzisiejszego postu. Moja codzienna pielęgnacja skóry twarzy. Nie jest ona zbytnio z komplikowana.

Zacznijmy od poranka. Twarz myje przeważnie piankami do mycia twarzy. Obecnie stosuje Piankę oczyszczającą firmy Nivea. Co prawda jest to drogeryjny produkt, ale mnie ani nie uczula, ani nie przesusza skóry, więc go stosuje.

  

Po umyciu buzi przychodzi czas na tonizaje. Jest to potrzebny krok we właściwej pielęgnacji. Pozwala to przywrócić prawidłowe pH skóry, które zostało zaburzone podczas spotkania z wodą. U mnie od bardzo dawna króluje płyn micelarny firmy Bebeauty kupiony w Biedronce. Mnie sprawdza się naprawdę dobrze jeśli chodzi o tonizacje, do demakijażu go nie używam, ponieważ podrażniał mi oczy. 



Na koniec krem. Mój ulubiony kosmetyk. Jeszcze parę dni temu używałam zupełnie innego produktu, na którym się zawiodłam. Wróciłam więc do kremu 25+ nawilżająco-matującego firmy Ziaja. Kocham ten produkt i zawsze będę do niego wracać.


Tak wygląda moja skromna pielęgnacja twarzy. Nic z komplikowanego. Czasami mam wrażenie, że skoro studiuje kosmetologie to moja pielęgnacja powinna być droga i bardzo profesjonalna. Nic bardziej mylnego. Przecież kosmetolog też człowiek. Ja wybieram kosmetyki, które mi odpowiadają i które nie sprawią, że mój portfel będzie płakał.
Mam nadzieję, że podobał Wam się mój post.


Zapraszam Was do śledzenia moich profili na:
facebooku: https://www.facebook.com/PannaKontrolna 
 instagramie: @mzabcia
Jeśli macie jakieś pytania możecie je kierować na pocztę pannakontrolna@onet.pl lub napisać wiadomość na fb.


Trzymajcie się cieplutko i do następnego razu :) Buziaczki!:*